Poznajcie historię Pani Magdy, lat 35, która zmaga się z młodzieńczym zapaleniem stawów od 3. roku życia. Pomimo wielu przeciwności, Pani Magda regularnie uczęszcza na rehabilitację, a także prowadzi ją w domu. W jej życiu niezwykłą rolę odgrywa kot, który jest nie tylko drugim gospodarzem domu, ale także wiernym towarzyszem w trudnych chwilach. 🐱❤️
Pani Magda przeszła endoprotezoplastykę obu stawów biodrowych i kolanowych, a dodatkowo boryka się z osteoporozą spowodowaną długotrwałym przyjmowaniem leków steroidowych. Ostatnio upadła ze schodów, co skończyło się złamaniem końca bliższego kości udowej. Niestety, pierwsze zespolenie kości było wykonane niewłaściwie, co wzbudziło mój niepokój i skierowałem ją na dalszą diagnostykę. Okazało się, że konieczna była reoperacja. Teraz czekamy na kolejną rehabilitację.
Pomimo tych wyzwań, Pani Magda nie traci nadziei i walczy o swoje zdrowie. W tej walce wspiera ją jej kot, który dodaje otuchy i pomaga zredukować stres. Jego obecność ma ogromny wpływ na samopoczucie Pani Magdy, co jest doskonałym przykładem na to, jak zwierzęta mogą wspierać proces rehabilitacji.
Niech historia Pani Magdy będzie inspiracją dla nas wszystkich – rehabilitacja to podstawa, a wsparcie bliskich, nawet tych czworonożnych, jest bezcenne!